
Zanim napiszę prawdziwie jesienny wpis, z burgundem w tle, a jakże! opowiem trochę o wachlarzach. O moim stosunku do nich i krótko o historii, która jest fascynująca. Jest to wpis trochę pod prąd, ale ja chyba często tak działam.
Zapraszam!
Zanim napiszę prawdziwie jesienny wpis, z burgundem w tle, a jakże! opowiem trochę o wachlarzach. O moim stosunku do nich i krótko o historii, która jest fascynująca. Jest to wpis trochę pod prąd, ale ja chyba często tak działam.
Zapraszam!